Poleciałam na totalny żywioł:) Wykorzystałam materiały z recyklingu (z wyjątkiem napisu): tektura z okładki, papier pakowy, kawałek tiulu, sznurek, koraliki, z których już nie zrobię naszyjnika:D Nie wiem jak tę formę można nazwać, nie wydaje mi się żeby to był shadow box, jeśli ktoś może mnie naprowadzić to bardzo proszę:) Pracę podesłałam na wyzwanie Centrum Hobbistyczne PiątekTrzynastego. Pozdrawiam.
Dziękujemy za udział w wyzwaniu :-).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Kasia