Mini album przyszłego podróżnika.

Witajcie Kochani!
Dzisiaj mam dla Was coś wyjątkowego. To perełka w mojej kolekcji, nie tylko dlatego, że wykonany jest z przepięknych papierów Primy Engraver, które wspaniale współgrają z mgiełkami, ale też dlatego, że udało mi się uzyskać wrażenie lekkości dzięki koronkom i gazie.
Czy Wy też macie takie chwile, że pracujecie nad czymś jak natchnione, jeśli tak, to wiecie jak się czułam tworząc ten albumik. Ten stan zawdzięczam godzinie spędzonej na blogu Smilli, której album liftujemy w Scrapgangu  Zapraszam do wspólnej zabawy i obejrzenia pozostałych prac. 
Dla wytrwałych pod zdjęciami pełna lista wykorzystanych materiałów :)
Serdecznie pozdrawiam, Totti.

Pracę zgłaszam do Retro Kraft Shop

Oraz na wyzwanie #54 w Let's get shabby 

Album powstał z tektury, bawełnianego materiału, koronek bawełnianych, gazy, Ayeeda Gesso, Ayeeda Mist i mojej turkusowej, stempli 3rd Eye, papierów tego, tego i tego.
Dziękuję za uwagę, a także za Wasze komentarze i odwiedziny:)