Hej, hej...czy jeszcze tu ktoś zagląda...? Dawno mnie nie było na blogu...tyle ważniejszych spraw, cóż samo życie :) Ale powiem szczerze, że oprócz braku czasu doznałam uczucia wypalenia, zastanawiałam się nawet przez chwilę nad małą przerwą od kartek i blogowania. Jednak doznanie twórczego uniesienia działa na mnie jak narkotyk i stwierdzam,że nie chcę się od niego wyzwalać. Jakiś czas temu powstała kartka, będąca inspiracją w wyzwaniu
Scrapgangu. Jest to lift kartki
Joanny. W swojej pracy użyłam papierów trzech różnych producentów:
13@rts,
UHK Gallery i
Lemonade. Bardzo mi się spodobało takie warstwowanie i efekt też mnie cieszy.
Dziękuję za miłe słowa i uwagę :)
Agnieszka.
Fantastyczna karteczka! Cudownie w tych kolorach:) Pozdrawiam serdecznie -Gosia
OdpowiedzUsuńJa zaglądam :) super wyszła! Bardzo ładnie z tymi kolenzymu odcieniami tego samego koloru. I zegar i róże... Mmmm malina :) :)
OdpowiedzUsuńJaka ładna :) Uwielbiam motyw zegara w ogóle, ale u Ciebie jest szczególnie ładnie zaakcentowany. Cieszę się że wciąż pojawiasz się na blogu, nie zostawiaj nas!
OdpowiedzUsuńWyszła naprawdę świetnie, jest bardzo klimatyczna :)
OdpowiedzUsuńja tam wcale nie widzę twórczego wypalenia! wspaniała i taka subtelna:) uwielbiam motywy zegarowe...
OdpowiedzUsuńśliczny lift. a do tego piękne błękity. Świetna kartka na przywitanie nowego roku. :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjny lift
OdpowiedzUsuńPrzepiękna - bardzo podoba mi się kolor i ilość warstw :) Koronki dodają elegancji :)
OdpowiedzUsuńGenialny lift!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczna kartka!
OdpowiedzUsuńUlotnie:-) Lubię ogromnie Twoje prace:-)
OdpowiedzUsuń