Dzisiaj powracam do kartki warsztatowej, gdyż obiecałam pokazać ją Wam po liftingu.
Kwiatek mocniej popryskałam mgiełką, wytuszowałam i brzegi pokryłam flamastrem. Na owalną bazę dodałam perełki, a na tych zawijaskach koło kwiatka położyłam gloss accent.
tutaj zbliżenie na gloss:)
Wersja "po" nabrała kolorków i tym samym mocniejszego charakteru :) Podoba mi się zupełnie nietypowy kształt kartki i jej wielowymiarowa warstwowość.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się i przed i po :) Ale kwiatki chyba lepiej się prezentują po, są bardziej widoczne :)
OdpowiedzUsuńBeautiful creation.
OdpowiedzUsuńGr Elly
Lubię nietypowe kształty kartek. Po retuszu kwiat zrobił się faktycznie wyrazisty :)
OdpowiedzUsuńWow, efekt oszałamiający!!! Wycinanki cudne, oj chciałoby się wygrać, oj chciałoby... Marzyć każdy może :)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt uzyskałaś, świetna karteczka!
OdpowiedzUsuńLubię takie warstwowe kartki!
OdpowiedzUsuńcudo :) szczególnie kwiatek w nowej odsłonie mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńbardzo elegancka
OdpowiedzUsuńOj, tak... - teraz rzeczywiście nabrała wyrazu!!!
OdpowiedzUsuńPięknie :)
cudnie wyszedł Ci kwiatuszek , dobry pomysł z przestawieniem przed i po . Takie metamorfozy są świetne . Lubię bardzo nie komwencjonalne kształty kartek . Sliczne
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńW pierwotnej wersji równiez było ładnie, chociaż teraz jest bardziej wyraziście :)
OdpowiedzUsuńŚwietny lifting, praca nabrała charakteru :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczna kartka, choć pierwsza wersja mi się bardzo podobała. Teraz jest wyraźniejsza, mimo ,że reklamowanej tabletki nie zażyła ( tak mi się skojarzyło :):):) )
OdpowiedzUsuńSłodka dokładka wspaniała; aż sobie powzdychałam....
Pozdrawiam cieplutko.
Piękna, zimowa, a równocześnie ciepła! Kwiatki mi się bardzo podobają<3
OdpowiedzUsuńŚliczna praca. Piękne warstwowania i kształt. :)
OdpowiedzUsuń