Marzyliście czasem o czymś, co wydawało się nieosiągalne, a na pewno bardzo oddalone w czasie? O czymś, co nieoczkowanie spełniło się wcześniej, niż byście przypuszczali? Kiedy spełnia mi się takie marzenie spływa na mnie nieopisana fala radości. Tylko teraz reaguję na to w mniej emocjonalny sposób, cieszę się wewnętrznie, bo wtedy euforia dłużej paruje ;)
Ta kartka, skrywa życzenia spełnienia właśnie takich marzeń, tych potencjalnie nieosiągalnych. A latarnia na grafice ma wyznaczać upragniony kurs.
Papiery UHK Gallery NAVAL TREATY.
A to mój nowy asystent w sesjach plenerowych. Maluszek jest własnością moich sąsiadów, którzy wychodzą z założenia, że kot się sam wykarmi. A kotek jak to kotek, spryt go zawsze doprowadzi do pełnej miski. Tylko jak mój portfel to wytrzyma i czy koty mego domu zaakceptują kolejnego gościa?
Serdecznie pozdrawiam :*
Pracę zgłaszam na wyzwanie:
Kartka śliczna, przepiękne dodatki :) Kocię słodkie i urocze. I pewnie mało je, karm go , bo takie ma śliczne oczęta :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta kartka, tak ślicznie ją skomponowałaś, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńKiciuś przesłodki, dbaj o niego :)
Śliczna kartka :) dziękuje za udział w wyzwaniu Just Tag It :)!
OdpowiedzUsuńChciałabym takiego kociaka...ma cudne oczy :) pozdrawiam!
rozmarzylam sie ... :) świetna praca! dziekujemy za udział w tagowym wyzwaniu JTI !
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, choć zupełnie inna niż poprzednia którą zgłosiłaś na wyzwanie JTI (ta z mini lodzikami) to ta również bardzo mi się podoba, może za sprawą tego iż jest bardzo wyważona kolorystycznie! Dziękuję za udział w wyzwaniu JTI, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńPIĘKNA PRACA...DZIEKUJE ZA UDZIAL W WYZWANIU JTI!
OdpowiedzUsuń