Dzień dobry :)
Choć w moim ogrodzie komary nie odpuszczają i tak cieszę się, że stara ławeczka wciąż stanowi tło do moich prac. Zdjęcia musiałam robić bardzo szybko :) Dzisiaj chciałabym pokazać Wam wyjątkową pracę, dla (jak się dowiedziałam) wyjątkowej osoby. To jak ma wyglądać prezent dla jubilatki zostało określone bardzo precyzyjnie, dlatego nie miałam zbyt dużo problemów w wykonywaniu tego projektu.
Pudełko miało trafić w ręce szanownej jubilatki w jej 94 urodziny, a prezent miał przypominać w budowie pojemnik na drugie śniadanie, mieć ozdobne wieczko i tackę z miejscem na kartkę imitującą książkę.
Na dnie pudełka stworzyłam mały shadowbox, stanowiący uwieńczenie całości, specjalnie dla miłośniczki przyrody, a zwłaszcza leśnych zakątków.
Dziękuję za uwagę i do zobaczenia niebawem :)
Pracę zgłaszam na wyzwanie:
Otwieranie takiego pudełka to fantastyczna niespodzianka :) Strasznie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, jestem pod ogromnym wrażeniem, brawo Ty! Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńTakie pudełko z niespodzianką :) fantastyczna praca :)
OdpowiedzUsuńKocham to dzieło ❤
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie poradziłaś sobie z zadaniem.Świetna praca powstała.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam pięknie z miłe słowa!
OdpowiedzUsuńJestem zafascynowana samym shadowbox :D
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie, jest tak klimatyczny. Myślę że solenizantka na pewno była bardzo zadowolona.